Najlepsze seriale na Netflixie
Dzisiaj przybywam do Was z moją zaktualizowaną listą najlepszych seriali na Netflixie! Identyczny wpis pojawił się tu już w 2018 roku (Netflix – najlepsze seriale), ale od tego czasu Netflix wypuścił kolejne wciągające produkcje, które skradły moje serce i… nocne godziny, w których zamiast spać, oglądałam z przejęciem “jeszcze tylko jeden odcinek”. Znacie to?
Jeśli tak jak ja kochacie seriale i uwielbiacie wciągać się w ich fabułę, zapraszam Was do mojego rankingu: NAJLEPSZE SERIALE – NETFLIX 2020! Mam nadzieję, że nie wszystkie propozycje jeszcze widziałyście i będę mogła Was nieco zaskoczyć! :)
1. Dom z papieru
Zaczynam od mojego totalnego faworyta. Oglądałam w życiu mnóstwo seriali, ale żaden nie spodobał mi się tak bardzo jak “Dom z papieru”. Uważam, że każdy powinien go obejrzeć, więc wiecie, co zrobić, jeśli jeszcze go nie znacie! Poza tym mam chyba słabość do hiszpańskich seriali, a Wy?
“Dom z papieru” to historia perfekcyjnie zaplanowanego napadu godzina po godzinie na mennicę w Hiszpanii i dalsze losy bohaterów. Lada dzień, bo już 3 kwietnia wychodzi nowy sezon. Nie mogę się doczekać!
2. Uwięzione
“Uwięzione” to kolejna hiszpańska propozycja. Główna bohaterka zostaje oskarżona o przestępstwo podatkowe i trafia do więzienia, gdzie musi nauczyć się zupełnie nowego życia i odnaleźć się w więziennej rzeczywistości. Genialny serial, który pokazuje, jak brutalne i bezwzględne jest życie za kratkami.
Ten serial polecałyście mi na Instagramie. Wciągnęłam się do tego stopnia, że zamiast spać, oglądałam go nocami. Teraz przeze mnie nocami ogląda go moja przyjaciółka (pozdrawiam:D). Na Netflixie czekają na Was aż 4 dobre sezony!
3. Telefonistki
“Telefonistki” polecałam Wam we wcześniejszym wpisie, ale serial jest na tyle dobry, że postanowiłam napisać o nim ponownie.
Fabuła serialu rozpoczyna się w Madrycie lat 20-tych. Tytułowe Telefonistki to kobiety pracujące w pierwszej hiszpańskiej firmie telekomunikacyjnej. Zaczynają walczyć o prawa kobiet, knują intrygi i nieustannie łamią serca. Pokochacie je za to!
4. Velvet
“Velvet” to kolejna hiszpańska propozycja. Serial idealny dla każdej kobiety, która kocha modę i romanse (oczywiście, oglądać:D). To opowieść o prestiżowym hiszpańskim domu mody, wielkich marzeniach i codzienności w latach 50. i 60. XX wieku.
Ciekawostka – na Netflixie jest też film “Velvet” w nieco świątecznym klimacie, ale mega polecam! :)
+ Kontynuacja serialu Velvet Colección (nie mogę się przekonać po 2 odcinkach)
5. Toy Boy
Nowość na Netflixie, którą pochłonęłam w kilka dni. Tytułowy Toy Boy, czyli tancerz Hugo, pracuje w klubie ze striptizem do czasu, gdy zostaje oskarżony o zabójstwo i skazany na więzienie. Polityka, układy i wątek miłosny – polecam! A do tego piękna Marbella w tle!
Zobacz też: Najlepsze miniseriale Netflix
6. Sex Education
“Sex education” to serial o dojrzewaniu dla osób w każdym wieku! Główny bohater Otis o seksie wie wiele, choć nigdy nie miał z nim do czynienia. Postanawia stworzyć poradnię dla uczniów swojej szkoły, wzór czerpie ze swojej mamy – seks-terapeutki. W serialu jest poruszonych wiele wątków związanych z seksem, dojrzewaniem i wszelkimi wątpliwościami, jakie kiedykolwiek ktokolwiek mógłby mieć, przez co wyraźnie widać, że serial jest skierowany na edukację.
7. You Me Her
Małżonkowie chcą podkręcić temperaturę w swoim związku, więc wchodzą w trójkąt z młodszą dziewczyną, co mocno komplikuje im życie. W dodatku ich sąsiedzi i bliscy niekoniecznie akceptują ten układ, a oni? Wręcz przeciwnie! Zabawne i wciągające.
8. Atypowy
“Atypowy” to serial o dorastającym autystycznym nastolatku, który pokazuje, jak doskonale znany nam świat dostrzega osoba dotknięta autyzmem. Zabawny, ciepły, idealny na niedzielne popołudnie z rodzinką. Wiele razy uśmiechniecie się podczas oglądania.
9. Ty
Czyli “You”. Główny bohater to stalker, który popada w obsesję i robi wszystko, by wkroczyć w życie swojej wybranki. I to niejednokrotnie! Po drodze zdarza mu się od czasu do czasu wyeliminować przeszkodę w drodze do jej serca. Mega wciągający serial! W dodatku daje wiele do myślenia o tym, jaki wpływ na nasze życie mają współczesne techonologie.
10. Love
Mam mega słabość do tego serialu i przykro mi, że nie jest tak popularny, jak moim zdaniem powinien być. “Love” – wątek miłosny, dużo czarnego humoru, ogromna ilość ironii, genialne dialogi i… typowe błędy popełniane w związkach. Bawi i uczy! Szczerze polecam wszystkim w związkach i nie tylko.
Co jeszcze obejrzeć na Netflixie?
Z super seriali, które tam znajdziecie:
- “Własnymi rękoma” – historia o pierwszej czarnoskórej milionerce w Ameryce, mega motywująca do ciężkiej pracy,
- “Bodyguard” – brytyjski serial o losach byłego żołnierza, który wrócił z Afganistanu i cierpi na zespół stresu pourazowego, nagrodzony Złotym Globem,
- “W garniturach” – czy ktoś jeszcze nie zna tego serialu? :D
Kilka dni temu odpaliłam serial “Freud” – zapowiada się ciekawie, w dodatku przypominam sobie sporo słówek z języka niemieckiego! “Szkoła Elity” totalnie mnie nie wciąga, choć próbowałam już dwa razy, a “Love is blind” w połowie okazał się mega nudny, więc odpuściłam.
A Wy co aktualnie oglądacie na Netflixie? Dajcie znać w komentarzach!
10 comments
u mnie black mirror, ultraviolet, el chapo, większość innych z kryminalnym wątkiem :P nawet nie sposób je powymieniać bo idą jeden po drugim :P teraz właśnie będę się zabierać za dom z papieru bo do tego nie dotarliśmy jeszcze :P
Chyba zabiorę się za Ultraviolet – sporo osób mi go polecało. :)
“Dom z papieru” na początku mnie nie przekonał. Pierwszy odcinek jest tak nudny, że nie zachęcał do dalszej kontynuacji. Jednak poczekałam, przełamałam się i było warto! :) Podobnie miałam z serialem “You”, “Szkoła dla elity” oraz “Ozark”. Natomiast “Toy Boy” czy “The Stranger” wciągnęły mnie od samego początku. Dla mnie najlepszym serialem jest “Czarnobyl” oraz “Wataha”. Może dlatego, że wywołują takie emocje, jak żadne inne. Polecam też “Wielkie kłamstewka”. ;)
Ja mam identycznie ze Szkołą dla Elity – próbowałam już 2 razy i nie mogę się przekonać. :)
Nie oglądałam żadnego z tych seriali, a słyszałam tylko o Sex Education. Chyba czas na uzupełnienie braków :)
Zdecydowanie! Teraz jest na to najlepszy moment. :)
Aśka, seriale serialami, ale za brak nowych stylizacji do kąta!
Wszystko, tylko nie Aśka! :D Zapraszam na nowy wpis ze stylizacją: https://www.plaamkaa.pl/liliowy-garnitur/ :)
You oba sezony pochłonęłam w 3 dni, a wczoraj skończyłam Toy Boy i już za nim tęsknię! Za to Oglądam teraz Kalifat, zapowiada się ciekawie, później mam w kolejce Uwięzione właśnie :)
Mnie Kalifat idealnie usypia! :D