CO JEM, GDY NIE MAM NA NIC CZASU?
Niemalże pół roku temu moje życie stanęło na głowie, o czym częściowo wspominałam Wam we wcześniejszych wpisach. Dotychczas wszystko miałam idealnie poukładane. Wstawałam o 6:30, doprowadzałam się do względnie dobrego…