Friyay!!!
Piątek, piąteczek… Jak miło, że nadszedł tak szybko! :) Kolejny intensywny tydzień za mną. Tyyyle się działo! Już nawet nie pamiętam co dokładnie, ale w pewnym momencie poczułam, że nie wyrabiam. Środowy wieczór przeleżałam bezczynnie w łóżku, byłam totalnie wyczerpana, nie nadawałam się do niczego. Pilnie potrzebowałam odpoczynku. Czułam zupełną niemoc. Znacie to uczucie?
Na szczęście poprosiłam w pracy o jeden dzień wolnego i dzięki temu mam dzisiaj możliwość załatwienia wszelkich spraw, które wisiały nade mną od dłuższego czasu, w weekend natomiast będę najzwyczajniej w świecie odpoczywać – zwłaszcza, że jadę do rodziców na Podkarpacie. Jestem zdania, że weekend powinien mieć trzy dni, a Wy? Podejrzewam, że wtedy to już na pewno znalazłabym czas na wszystko! ;)
Co się u mnie działo? Co mnie zainspirowało? Co dodawało mi sił w ostatnich dniach?
Już Wam wszystko opowiadam… :)
1. Projekt 100 dni do lata, czyli Plamka wraca do formy
Wiosna to idealny moment, by zadbać o siebie, wprowadzić zmiany w dotychczasowym trybie życia, pielęgnacji ciała czy żywieniu. Jak typowa kobieta z każdym nowym wyzwaniem czekam zawsze na poniedziałki, pierwsze dni miesiąca, symboliczne daty, od których zaczynam itd.
“Od jutra to już na pewno! Nie ma innej opcji!”
Znacie to? ;)
Czy 100 dni do lata to nie jest idealny moment, by zacząć “Projekt 100 dni do lata”?! Oczywiście, że jest! :D
100 dni do lata wybiło dokładnie 12.03.2017 r. Dodam też, że za równe pięć miesięcy (czyli 12.08.2017 r.) moja młodsza siostra wychodzi za mąż, a ja będę jej świadkową, zatem wypada być w dobrej formie. Więc zaczęłam. Nie chciałam o tym głośno trąbić, żeby nie musieć chwilę później chwalić się porażką, ale przyznam, że tydzień sukcesu już za mną. Jem zgodnie z rozpiską, którą otrzymałam od dietetyka, nie wykręcam się od treningów i ćwiczeń, zaczęłam uczęszczać na pilates, w dodatku piję baaardzo dużo wody! Zupełnie jak nie ja. :) Ogarniam się również na zewnątrz. Niby to głupoty, ale wiadomo jak to z nami, kobietami, jest – każdy szczegół cieszy. Ja w ciągu najbliższych dni zaopatrzę się w nowe rzęsy i nową fryzurę, a moje paznokcie od kilku dni mają nawet nowy kształt! Dbam również o stan mojej cery – regularnie poddaję ją zabiegowi z retinolem, który rewelacyjnie oczyszcza pory, złuszcza naskórek i sprawił, że cera wygląda milion razy lepiej niż jeszcze kilka miesięcy temu.
Pewnie jesteście ciekawe co dokładnie robię, więc postaram się w miarę możliwości o wszystkim pisać Wam w osobnych postach. Przygotuję cykl “100 dni do lata”, w którym będę podpowiadała jak się ogarnąć. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu! :)
2. Mój pierwszy artykuł w Allani!
Całe dzieciństwo marzyłam o tym, by zostać dziennikarką i pisać artykuły do gazet (bo wtedy nie było jeszcze Internetu). Miałam hopla na tym punkcie! Jestem mistrzem ortografii i interpunkcji. Czytając książki, w myślach poprawiam błędy. Literówki wyłapuję na każdym kroku. Na studia dziennikarskie nie dostałam się aż trzykrotnie! I to z powodu prawdziwego pecha, nie braku umiejętności czy zbyt małej liczby punktów z matury. Wtedy, po trzeciej nieudanej próbie, stwierdziłam, że widocznie nie było mi to pisane i odpuściłam. Dzisiaj z wielkim uśmiechem na twarzy mogę powiedzieć Wam, że rozpoczęłam współpracę z portalem Allani i raz w tygodniu TUTAJ pojawi się artykuł mojego autorstwa! Aaaaa… Jestem TAKA SZCZĘŚLIWA!!! ♥
Zapraszam Was na pierwszy artykuł – podzieliłam się swoimi radami i ponad 6-letnim doświadczeniem w blogowaniu.
Chodźcie >> Co zrobić, żeby blog stał się popularny – sprawdź porady Plaamki! ♥
3. Mój drugi artykuł w Allani!
Zapraszam Was również na drugi artykuł – o tym jak robić dobre zdjęcia na Instagram. A doświadczenie mam ogromne, codziennie robię mnóstwo zdjęć na firmowy Instagram DeeZee. :)
Chodźcie >> 6 porad, jak robić dobre zdjęcia na Instagram według Plaamki ♥
4. Piosenka, która nie wychodzi mi z głowy
Nie wychodzi mi z głowy, cały czas w niej siedzi. Gdy oglądam teledysk, natychmiast zaczynam myśleć o wakacjach, wyjazdach, pięknej pogodzie, wietrze we włosach, poznawaniu nowych miejsc, odmiennej kultury… Uwielbiam podróże i Tiësto, a Wy? :)
5. Wiosenno-letni lookbook marki Wólczanka
W kalendarzu zima, na termometrze z dnia na dzień stopnie Celsjusza lecą w górę, a ja niecierpliwie marzę o wiośnie. Zwłaszcza, gdy widzę piękny lookbook z najnowszą kolekcją marki Wólczanka. Zobaczcie zdjęcia, zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie, że znajdujecie się w miejscu, w którym wykonano sesję! ♥
A jak Wam minął tydzień? Czego słuchacie bez przerwy? Dajcie znać w komentarzach! :)
Trzymajcie się ciepło! ♥
15 comments
Uwielbiam Twoje posty i styl. Podziwiam Cię także za to, że dążysz do celu :) Tylko jedna mała uwaga: nie ilość a liczba punktów ;)
Małgosiu kochana, od zawsze mam z tym problem! :D Dziękuję za zwrócenie uwagi i postaram się zapamiętać raz na zawsze! I poprawiam od razu! Buziaki! :*
Ja również uwielbiam posty Asi!:) A dodatkowo chciałabym Ci Asiu pogratulować współpracy z Allani:) Post o fotkach na instagram przeczytałam i już zaczęłam wprowadzać zmiany w życie (pokasowałam część zdjęć, które całkowicie nie pasowały do tematyki bloga a dodatkowo wcale nie miały dużo serduszek) i teraz już będę bardziej skupiać się na tym, b y były bardziej spójne i do siebie pasowały:) A zaraz lecę na Allani czyta o tym, jak wypromować bloga (coś nie w kolejności to czytam:D) :D
AAAA no i chcę się pochwalić, że też zaczęłam w miarę regularni ćwiczyć -chodzę 2 razy w tygodniu na siłownię:D
A co do ślubów – świadkową w tym roku nie jestem (byłam już 2 razy), ale za to wybieram się na 5 wesel, więc też muszę jakoś wyglądać:D
Pozdrawiam!
Dziewczyny kochane, ależ mi słodzicie! ♥ Bardzo dziękuję! I cieszę się, że moje artykuły mają wpływ na to, co robicie. Monika, daj proszę adres do swojego IG – chętnie go zobaczę! :)
I jestem mega dumna, że ćwiczysz! Życzę wytrwałości i efektów! :) OMG! Aż 5 wesel?! :D
Super stylizacje ;)
Gdzie Ty mieszkasz na Podkarpaciu ? W jakiej miejscowości ;*
W Bolestraszycach k. Przemyśla :)
Nowa fryzura? Plamko, zdradź coś, proszę. Gratuluję pierwszych artykułów – sama wiem, jak bardzo to cieszy :) Lookbook Wólczanki zachwycający.
I jeszcze jedno – Twój blog staje się moim ulubionym <3 Buziak dla Ciebie!
Nowa fryzura już zrobiona! Pokażę Wam się lada dzień. :D
I jeszcze jedno – jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, gdy czytam, że mój blog staje się Twoim ulubionym! :) ♥
Zakochałam się w Twoim blogu, chociaż wchodzę tu od niedawna. Twoje wpisy dodają mi energii i chęci do wszystkiego. Inspirują mnie i to jeszcze jak! Aż sama mam chęć założyć bloga i pisać tak pięknie jak Ty :)
Uwielbiam czytać i pisać chociażby w komentarzach (pewnie nikogo to nie interesuje, ale mam potrzebę wygadania się :P), myślę, że również byłaby ze mnie dobra dziennikarka, zawsze miałam umysł humanistyczny, a z ortografii wygrywałam konkursy już od najmłodszych lat.
Czekam na Twoje nowe włosy! Też przymierzam się do zmiany, ale przy moich napuszonych kręconych włosach ciężko o coś fajnego. Może zrobisz post na ten temat? Jakie trendy w koloryzacji i cięciach teraz są?
Jeżeli chodzi o piosenkę, która mi gra w głowie to niestety żadna, ostatnio nawet nie wiem co jest na topie, ponieważ w pracy nie mam radia :( ale spodobała mi się piosenka z “Ciemniejszej strony Greya” – I Don’t Wanna Live Forever.
Życzę Ci udanego weekendu, Plaamko :*
A ja zakochałam się w Twoim komentarzu! ♥ Jeśli masz ochotę założyć bloga – zrób to. Nie czekaj, bo samo się nie zrobi. Delikatna zmiana fryzury u mnie już zaliczona, lada dzień ją pokażę! Ja jestem zdania, że nie ma co patrzeć na trendy – lepiej zrobić fryzurę, która idealnie do nas pasuje. Buziaki Kochana! :*
Gratuluję :)
Bardzo dziękuję! :)
Fantastyczne artykuły! :)
Cieszę się, że się podobają! <3
Jestem zachwycona kampanią Wólczanki. Przepiękne zdjęcia, jak i same projekty. :)