SKLEP

DIETETYCZNE REWOLUCJE – SPOTKANIE BLOGEREK

Dzień dobry! :)
Sobotnie południe spędziłam wraz z innymi blogerkami w andel’s Hotel Cracow. Miałam okazję uczestniczyć w warsztatach kulinarnych “Dietetyczne rewolucje” organizowanych  przez firmę Oleofarm. Celem spotkania było przybliżenie nam zasad zdrowego odżywiania, przygotowanie zdrowych i smacznych sałatek oraz zapoznanie nas z ofertą firmy Oleofarm.

Na początku zostałyśmy oficjalnie przywitane przez przedstawicielki hotelu Andel’s, firmy Oleofarm, dietetyczkę i szefa kuchni restauracji Delight. Po przywitaniu nadeszła pora na degustację naturalnych soków owocowych, które niekoniecznie wszystkim przypadły do gustu (a to dlatego, że nie zawierały w sobie cukru). :) Miałyśmy również okazję skosztować różnego rodzaju oleje tłoczone na zimno.

Po degustacji przyszła pora na właściwe zadanie: musiałyśmy stworzyć z przygotowanych składników sałatki spełniające trzy warunki: miało być zdrowo, smacznie i dobrze się prezentować.

Postanowiłam połączyć siły z Karoliną, co okazało się świetnym pomysłem. Z racji, że obie nie posiadamy wybitnych zdolności kulinarnych – wpadłyśmy na pomysł, że nasza sałatka będzie po prostu zabawnie wyglądała. I tak też było… :)

Nasze małe dzieło sztuki wywoływało u innych uśmiech, dlatego też otrzymałyśmy dodatkową nagrodę: za inwencję twórczą i kreatywność. Wygrałyśmy voucher na kolację w restauracji Delight oraz spory zapas produktów Oleofarm (oleje, soki, pestki z dyni itp.).

Przy okazji możecie zobaczyć, co narzucam na siebie, gdy mam 10 minut do wyjścia i żadnego pomysłu na stylizację. :)

kurtka – sheinside.com
koszula – b,b&b
spodnie – ny

Cieszę się, że miałam okazje wziąć udział w Dietetycznych rewolucjach. Sporo się nauczyłam i naprawdę dobrze się bawiłam, przygotowując sałatkę. :)
Buziaki! ♥

ZOBACZ RÓWNIEŻ
50 comments

  25. Ale to wszystko apetycznie wygląda! :)
    A ja też bym tak chciała wyglądać kiedy nie mam pomysłu i kilka minut do wyjścia – super!
    Pozdrawiam!

    Odpowiedz

  32. Wkurza mnie to, że bloggerki są zapraszane wszędzie, żeby tylko coś rozreklamować. Przecież temat jedzenia w ogóle nie wiąże się z Twoim blogiem. No chyba że indywidualnie zgłosiłyście się do wzięcia udziału w tym wydarzeniu i byli tam też niezwiązani z blogosferą ludzie.

    Odpowiedz

    1. Wystarczy przejrzeć mojego facebooka czy drugiego fanpage’a, żeby wiedzieć, że interesuję się zdrowym odżywianiem i temat jedzenia jest często poruszany przeze mnie. ;)

      Odpowiedz

    2. Fanpage – fanpagiem, facebook – facebookiem, a blog – blogiem. Ja wchodzę jedynie na Twojego bloga i nie zamierzam wchodzić codziennie na kilka innych stron związanych z jedną blogerką, bo nie interesuje mnie facebook ani fanpage. A Twój blog w istocie nie ma nic wspólnego z odżywianiem się, więc nie zostałaś zaproszona jako blogerka tylko… facebookowiczka? Internautka? Ale na pewno nie blogerka.

      Odpowiedz

  34. Witaj,
    Na stronce, która jest odniesieniem do pasiastej koszuli, przy większości produktów pisze “rozmiary uniwersalne”. Rozmiar uniwersalny to rozmiar uniwersalny, a mimo to pod spodem widnieje tabelka z wyborem rozmiaru, ale zazwyczaj widnieje tylko jeden. Czym się tu kierować?

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.