Hej Dziewczyny! ♥
Po ostatnim wpisie o makijażu permanentnym dostałam od Was sporo pytań o moje rzęsy, postanowiłam zatem przygotować wpis o przedłużaniu rzęs, by odpowiedzieć na wszystkie pytania w jednym miejscu.
OD KIEDY PRZEDŁUŻAM RZĘSY?
Hmm… Prawdopodobnie od 2013 roku. Najpierw na zabieg przedłużania rzęs, gdy była to jeszcze totalna nowość, wysłałyśmy z siostrami mamę w ramach prezentu urodzinowego. Byłyśmy zachwycone efektem, ale ja osobiście trochę obawiałam się o swoje rzęsy, więc nie ryzykowałam. Później zaczęłam uczęszczać na studia Kreowania wizerunku i tam poznałam Natalię. Natalia przedłużała rzęsy i miała je absolutnie przepiękne! Wyglądały naturalnie i każdy się nimi zachwycał. To za sprawą Nat umówiłam się na swój pierwszy zabieg przedłużania rzęs do Julki (Sielska Dolina Piękna). I przepadłam…
JAK WYGLĄDA ZABIEG PRZEDŁUŻANIA RZĘS?
Przychodzę do gabinetu, układam się wygodnie na łóżku (oczywiście kosmetycznym) i zapadam w głęboki sen (serio!). Julka w tym czasie zabezpiecza swoje miejsce pracy (przykleja pod oczy płatki żelowe), wykonuje demakijaż rzęs – dokładnie oczyszcza ja z resztek kosmetyków, następnie z największą starannością dokleja do naturalnych rzęs te sztuczne.
ILE TRWA ZABIEG PRZEDŁUŻANIA RZĘS?
To zależy od osoby wykonującej zabieg przedłużania rzęs. W Sielskiej Dolinie Piękna trwa dokładnie 3 godziny, ponieważ Julka, tak jak wspominałam, robi wszystko z największą starannością. Od koleżanek wiem, że w gabinetach kosmetycznych zabieg przedłużania trwa zazwyczaj ok. 2 godzin. Zabieg jest bezbolesny i wręcz nieodczuwalny – dlatego właśnie zazwyczaj w trakcie przedłużania śpię. :)
JAKIE SĄ METODY PRZEDŁUŻANIA RZĘS? JAKA JEST NAJLEPSZA METODA? KTÓRĄ METODĘ WYBRAĆ?
Jest wiele metod przedłużania rzęs, m.in. 1:1, 2:1 czy 3:1 – polegają na tym, że adekwatnie od wybranej metody, do jednej rzęsy naturalnej dokleja się jedną, dwie lub trzy sztuczne. Moim zdaniem 1:1 wygląda słabo, jeśli naturalnie rzęsy nie są bardzo gęste. Warto zacząć od 2:1 lub 3:1. Julka w moim przypadku stosuje metodę mieszaną – tam gdzie trzeba dokleić jedną rzęsę, dokleja jedną, tam gdzie jest potrzeba na więcej rzęs, Julka dokleja więcej. Objętość gwarantowana!
Ogólnie rzecz biorąc warto zaufać osobie, która wykonuje zabieg. To ona najlepiej doradzi, jaką metodę należy zastosować, ponieważ jest to uzależnione od stanu rzęs, od ich gęstości oraz oczekiwanego efektu.
JAKIE SĄ RODZAJE RZĘS?
Są i syntetyczne, i z włosia norek. Te pierwsze wyglądają nieco sztucznie, natomiast drugie wyglądają jak naturalne – są bardzo cienkie i delikatne. Rzęsy różnią się od siebie skrętem, długością oraz grubością.
JAK DBAĆ O PRZEDŁUŻONE RZĘSY?
Przez 2 dni od zabiegu unikać kontaktu z wodą. Codziennie czesać rzęsy specjalną szczoteczką do rzęs, którą wręcza kosmetyczka po skończonym zabiegu. Nie należy myć rzęs oleistymi płynami do demakijażu. Najlepiej stosować specjalną piankę do demakijażu rzęs.
PO JAKIM CZASIE NALEŻY POWTÓRZYĆ ZABIEG PRZEDŁUŻANIA RZĘS?
Najlepiej po 3 tygodniach – z doświadczenia wiem, że wtedy już sporo rzęs wypadnie, natomiast ich brak nie będzie jeszcze baaardzo widoczny.
JAKIE SĄ CENY ZABIEGU PRZEDŁUŻANIA RZĘS?
To zależy od miejscowości, jednak zazwyczaj pierwszy zabieg to koszt ok. 100-200 zł, natomiast kolejne, czyli uzupełnianie, są nieco tańsze. Jako przykład wrzucam cennik Sielskiej Doliny Piękna.
Przedłużanie rzęs metodą 1:1 – 130 zł
-Uzupełnienie (1:1)
do 2 tyg. (do 14 dni) – 70 zł
do 3 tyg. (do 21 dni) – 80 zł
do 4 tyg. (do 28 dni) – 100 zł
do 5 tyg. (do 35 dni) – 120 zł
Przedłużanie rzęs metodą 2:1 – 150 zł
-Uzupełnienie (2:1)
do 2 tyg. (do 14 dni) – 90 zł
do 3 tyg. (do 21 dni) – 100 zł
do 4 tyg. (do 28 dni) – 120 zł
do 5 tyg. (do 35 dni) – 140 zł
Przedłużanie rzęs metodą 3:1 – 170 zł
-Uzupełnienie(3:1)
do 2 tyg. (do 14 dni) – 110 zł
do 3 tyg. (do 21 dni) – 120 zł
do 4 tyg. (do 28 dni) – 140 zł
do 5 tyg. (do 35 dni) – 160 zł
CZY WARTO ROBIĆ PRZERWY W PRZEDŁUŻANIU RZĘS?
Z doświadczenia powiem Wam, że warto. Bodajże po 2 latach przedłużania rzęs postanowiłam zrobić przerwę. Moje rzęsy były krótsze niż przed pierwszym zabiegiem. Potrzebowały trochę czasu na regenerację. Szybko doszły do siebie, jednak brakowało mi tego efektu WOW. Kombinowałam z podkręcaniem chemicznym, ale nic z tego. Po niecałym roku wróciłam do zabiegów przedłużania rzęs.
CZY DA SIĘ SPIEPRZYĆ ZABIEG PRZEDŁUŻANIA RZĘS?
Niestety, ale da się. Moja siostra przyjechała do Polski na święta Bożego Narodzenia, umówiła się na zabieg przedłużania rzęs w przypadkowym gabinecie w Przemyślu, ponieważ chciała mieć święty spokój w czasie urlopu i… niestety, po kilku dniach jej rzęsy wyglądały mega kiepsko. Wyginały się na wszystkie strony, nie dało się ich zaczesać, wypadały jak szalone. Dla porównania: moje rzęsy zrobione 13. grudnia wyglądały dużo lepiej niż jej rzęsy wykonane 23. grudnia. Po Sylwestrze Karola udała się ponownie do gabinetu, by je zdjąć.
JAK UNIKAĆ GABINETÓW, KTÓRE ROBIĄ SŁABE RZĘSY?
Najlepiej poczytać opinie na FB (bo nie da się ich usunąć) lub poszukać osoby, która jest stałą klientką salonu, popytać ją czy jest zadowolona i czy ma jakieś uwagi, zobaczyć na żywo przedłużone rzęsy.
JAKIE SĄ ZALETY PRZEDŁUŻANIA RZĘS?
- Wygoda – nie ma potrzeby malowania rzęs i ich zmywania, czego wręcz nie znosiłam. :P
- To głównie dzięki nim codziennie rano wyglądam względnie dobrze, a mój chłopak nie ucieka z przerażeniem z łóżka, gdy widzi mnie po przebudzeniu. :D
- Sztuczne rzęsy się nie rozmazują!
- Pięknie podkreślają oczy! ♥
- To super opcja na wakacje – szkoda czasu, by marnować go na makijaż.
JAKIE SĄ WADY PRZEDŁUŻANIA RZĘS?
- Czas zabiegu. Zdarza się, że budzę się w trakcie zabiegu i wręcz szaleję, bo mój kręgosłup bardzo cierpi, gdy leżę nieruchomo na plecach,
- Demakijaż. Idzie mi opornie zmywanie eyelinera, gdy zaszaleję i namaluję sobie kreskę. Należy mocno uważać, żeby nie uszkodzić rzęs.
- Wypadające rzęsy. Są na poduszce, na łóżku, w kuchni, łazience, wszędzie. Mój chłopak mówi do mnie “znowu wypadły Ci nogi pająka”…. :D
- Fakt, że siłą rzeczy osłabiają naturalne rzęsy.
PODSUMOWUJĄC…
Bardzo cieszę się z tego, że ktoś kiedyś wpadł na to, że rzęsy można przedłużać. Jestem mu mega wdzięczna, bo dzięki temu mój poranny makijaż trwa nieco krócej, a oczy są pięknie podkreślone każdego dnia. Jeśli chodzi o Julkę i Sielską Dolinę Piękna, to nie jest to wpis sponsorowany – Julka nawet nie wie, że stworzyłam ten wpis, nie konsultowałam z nią treści i mam nadzieję, że nigdzie nie napisałam jakiejś głupoty. :D Nie zachęcam Was też, żebyście zapisywały się do niej, ponieważ później zabraknie miejsca dla mnie, a już jest o to bardzo ciężko – terminarz Julki pęka w szwach! :D Dodam też, że rzęsy zrobione przez Julkę trzymają się wyjątkowo długo, nie wykrzywiają się na wszystkie strony, stoją równo w rządku i pięknie wyglądają. Są idealne! Ja jestem bardzo zadowoloną klientką.
Dziewczyny, dajcie znać co sądzicie o zabiegu przedłużania rzęs! Próbowałyście, planujecie? :) Piszcie w komentarzach! ♥
Miłego dnia! :)
zdjęcia – Marcin, postprodukcja – Amelia
27 comments
jaki masz tu na sobie podkład? wygląda wręcz jak photoshop ;)
Haha :D To podkład Catrice HD Liquid Coverage – najlepszy podkład jaki miałam w życiu. Lekki i idealnie kryjący! Szczerze polecam! :) Oczywiście, zdjęcia też są trochę wyretuszowane, bo jestem po zabiegu, po którym naskórek odchodzi mi płatami z twarzy. :D
A jaki masz odcień?
Jeszcze nie przedłużałam, ale kiedyś bym chciała :) Chociaż nie wiem jak to u mnie będzie bo mam jasne rzęsy i tak musiałabym je pewnie malować :(
http://Gingerheadlife.blogspot.com
W tym wypadku przed zabiegiem robi się hennę. :)
W sumie przedłużyłabym, ale…. obawiam się, że moje rzęsy zaczną wypadać. Dziś nie są zbyt gęste, ale dość długie, gdyż bardzo długo pod tusz kładłam odżywkę. Plus znając moje roztrzepanie wkurzę się przy demakijażu reszty oka i skończy się to tragicznie dla rzęs doklejonych oczywiście :). Po Twoim wpisie postanowiłam, że poważnie to przemyślę przynajmniej po to by spróbować :)
Ooo, dziękuje Ci za fragment o pielęgnacji, bo idę w piątek przedłużać metodą 2:1 i wlasnie boje się, że sama coś niechcący zepsuje :p
Karola, pamiętam jak wygrałaś konkurs. Nagroda: rzęsy. Chodziłaś i narzekałaś, że Cię denerwują! :D
Właśnie takiego wpisu potrzebowałam. :) Zastanawiam się od pewnego czasu nad przedłużeniem rzęs. Mam uczulenie na większość maskar i jestem zmuszona stosować hypoalergiczne, z których nie jestem do końca zadowolona. Zresztą żaden tusz nie sprostał moim oczekiwaniom, a testowałam ich masę. Co prawda moje rzęsy są w bardzo dobrym stanie, niewiele mi ich wypada, kiedy faktycznie używam tych, których jestem zmuszona. Jednak nie uzyskuję takiego efektu, jaki bym sobie życzyła. Może w końcu się skuszę, tylko boję się o ich kondycję, gdybym później chciała zrezygnować.
Przy okazji, pięknie wyglądasz! :)
Monika, dziękuję za komentarz i za to, że zawsze tu ze mną jesteś! :* Polecam Ci rzęsy, zrób na próbę i najwyżej zrezygnujesz, jeśli coś będzie nie tak. :)
Świetnie wyglada.?
Mam identyczna kropkę w oku ?
W takim razie bardzo mi miło powitać Cię w gronie Plamek :D :*
Asiu, nigdy nie próbowałam przedłużania rzęs, a teraz mając dwoje malych dzieci nie mam jak się wyrwać;-) także 3 h nie wchodzi w grę ;-) może kiedyś, jak podrosna. Świetnie się Ciebie czyta i ogląda. Wszystko dopracowane. Jesteś bardzo ładna i zadbana kobietka;-) dzięki za inspiracje. poproszę, jak się da, o więcej stylizacji. Uwielbiam je :-D
Aniu, bardzo Ci dziękuję za komentarz i sugestię – na pewno wezmę ją sobie do serca i zacznę dodawać więcej stylizacji! Buziaki! :*
ja tez przedluzam juz od ok 3 lat – cos jak Ty. jedynym minusem jak dla mnie jest chemiczny klej ktory dziala drazniaco na moje oczy – zaawsze po zabiegu mam czerwone. zazwyczaj nie robie juz kreski ani nie klade cieni gdyz rzesy robia za caly makijaz ;) chyba ze na wieksze wyjscie to wtedy robie pelny makijaz oka ;)
generalnie jest mega udogodnienie i niestety uzalezniajace ;P tym bardziej ze teraz rzesy sa coraz lepszej jakosci ( zaczynalam od syntetycznych), teraz mam inne , 3d sa delikatniejsze i nie obciazaja tak oka ;)
Marzy mi się zabieg przedłużania rzęs i czuję, że w końcu się na niego zdecyduję. Z tatuażem też tak było – czekałam kilka lat. Tylko zastanawia mnie, jak unikać kontaktu z wodą przez 2 dni? Przecież jakoś trzeba umyć twarz rano :P
P.S. Byłam kiedyś u irydologa – lekarza, który z tęczówek “czyta”, jakie w organizmie są schorzenia. Te jasne plamki na oku podobno są właśnie z tym związane, nie zastanawiałaś się nigdy nad tym?
Zdecydowanie krótsze włosy, brwi i rzęsy zmieniły Ci rysy twarzy i sam charakter twarzy. Wyglądasz naprawdę super, choć znacznie dłuższe włosy dodają uroku każdej kobiecie :-)
Jak pięknie!
Sporo przydatnych informacji :) Dziękuję :D
Na rzęsy najlepiej iść z polecenia i to takiej osoby, u której widziało się doczepiane rzęsy na żywo. Ja tak poszłam do salonu Kleopatra na Mokotowie poleconego przez koleżankę. Umówiłam się na wizytę do Pani Magdy Bąk. Jestem baaaaardzo zadowolona z efektu. Są idealnie dobrane, zarówno na długość jak i pod względem skrętu. Więc dziewczyny, jak się zdecydujecie, to idźcie do sprawdzonego salonu.
“Jeśli chodzi o Julkę i Sielską Dolinę Piękna, to nie jest to wpis sponsorowany – Julka nawet nie wie, że stworzyłam ten wpis, nie konsultowałam z nią treści i mam nadzieję, że nigdzie nie napisałam jakiejś głupoty. ”
Hmm, i po co taka kokieteria…
https://www.facebook.com/SielskaDolinaPiekna/posts/1886966314865154
Chyba ktoś tu jest zazdrosny! :P To nie żadna kokieteria, Julka naprawdę nie miała pojęcia o tym wpisie przed publikacją. :)
Czy istnieje możliwość doklejenia też rzęs dolnych? Bo niestety bardzo nienaturalnie to wygląda kiedy na górze jest istna szczota a na dole trzy włoski na krzyż :( Chciałabym sobie przedłużyć rzęsy na ślub, ale jeszcze nie widziałam takich które zachowywałyby równowagę obramowania oka…
Piękne rzęsy :)
Za doczepiane rzesy mozesz podziekowac maximilianowi Factorowi , on pierwszy je wymysl z ludzkich welosow przeciagnietych gazą?
Uwielbiam przedłużane rzęsy to mega wygoda <3
Uwielbiam przedłużanie rzęs! Żaden zabieg nie daje aż takich spektakularnych efektów. Choć moje pierwsze doświadczenia były raczej słabe – chodziłam wtedy do osiedlowego salonu, gdzie używali jakiegoś chyba taniego, okropnie drażniącego. teraz chodzę do lepszego salonu i tam stosują klej, który mnie nie podrażnia (kalinka z Magnitica) i jestem mega zadowolona.