Hej Kochani!
Dzisiejszy wpis powstaje w wyjątkowych okolicznościach. Jest sobota, godz. 20:34. Estepona – miasteczko położone na południowym wybrzeżu Hiszpanii. Z jednej strony otoczone morzem, z drugiej górami. Siedzę na balkonie. Mimo późnej godziny jest jeszcze gorąco, termometr pokazuje 27 stopni Celsjusza. Delikatny wiatr rozwiewa mi grzywkę. Zewsząd słyszę gwar – niezwykle głośne rozmowy w języku hiszpańskim, jeszcze głośniejszy śmiech, kilka przejeżdżających aut w oddali. Śmiało mogę powiedzieć, że jest idealnie i trochę mi przykro, że za cztery dni wracamy do Polski.
(Edit: Jestem już w Polsce od ponad tygodnia. :))
Przyjechałam tu na tydzień i to moje pierwsze oficjalne wakacje w tym roku, choć nie mogę powiedzieć, że ani trochę tu nie pracuję, bo przecież właśnie opublikowałam jeden wpis na blogu, a teraz piszę drugi. W planach na najbliższe dni mam jeszcze wykonanie trzech sesji zdjęciowych, ale powiedzcie szczerze – czy coś, co sprawia tak olbrzymią przyjemność można nazwać pracą? Ciągle mam co do tego wątpliwości, choć robię to już od niemalże roku. Tym razem nie jesteśmy tu sami z Matem. Mamy jeszcze czterech towarzyszy podróży, w tym dwójkę dzieciaków, którym codziennie zapewniamy rozrywkę. Każdy dzień zaczynamy obowiązkowo od basenu – jest dmuchany donut, piłka plażowa, piłka do nogi i wiele innych. Czasami nie mamy już sił wchodzić czy skakać tysięczny raz do basenu, ale co zrobić, gdy prosi Cię o to 8-latka z oczami kota ze Shreka? Nie wypada odmówić. ;)
Przygotowałam dla Was mnóstwo zdjęć i wskazówek dotyczących Estepony oraz jej atrakcji. Zapraszam na wspólną podróż. :)
Estepona – urocze hiszpańskie miasto
Estepona to przede wszystkim niezwykle urocze miasteczko. Życie biegnie tu bardzo powoli i spokojnie. Nie ma tłumów turystów, nie ma sklepów wypełnionych po brzegi chińskim badziewiem (do dzisiaj jeszcze nie znalazłam magnesów dla mojej przyjaciółki!), nie ma pseudo atrakcji. Jest piękna, czysta i bardzo zadbana plaża. Jest klimatyczne, białe stare miasto pełne kolorowych doniczek. Na każdej ulicy inny kolor doniczek – to znak rozpoznawczy Estepony.
Są rewelacyjne lokale z pysznymi tapasami i oczywiście z jeszcze lepszą sangrią. ;)
Mieszkańcy Estepony są bardzo pomocni. Przykład? Pierwszego dnia pobytu w Esteponie zostawiłam klucze w drzwiach na noc. Rano wychodziliśmy z mieszkania na plażę, nieświadomie zatrzasnęliśmy je, a po powrocie nie mogliśmy wejść do mieszkania. Mieliśmy dwa rozwiązania do wyboru: ślusarz, nowy zamek i 200 Euro w plecy albo drabina i wejście po niej na balkon (drzwi balkonowe zostawiliśmy otwarte, a mieszkamy na 1.piętrze). Chodziliśmy, szukaliśmy i… znalazła się drabina w klinice poniżej naszego mieszkania, a dzielny Mat wyszedł po niej, wspiął się na balkon i nas uratował. Całe szczęście!
Lokalsi chętnie zamienią kilka słów z turystą – nawet, jeśli mówią wyłącznie po hiszpańsku. Postawią piwko, opowiedzą o nadchodzących świętach czy uśmiechną się do zdjęcia. Mega sympatyczni ludzie!
Estepona – co warto zobaczyć?
Rzadko kiedy tak po prostu zakochuję się w miastach. Tym razem była to miłość od pierwszego wejrzenia. Dlaczego Estepona jest tak wyjątkowa? Już Wam wyjaśniam…
#1 Stare miasto
Te doniczki (inny kolor na każdej ulicy)! Te białe domki! Te wąskie uliczki!
Pokażę Wam zdjęcia – myślę, że nie muszę już nic więcej dodawać. Niesamowity klimat! <3
Więcej zdjęć z tą sukienką znajdziecie tutaj: Sukienka w kwiaty na lato – 3 sukienki do 35 zł!
Więcej zdjęć z tą sukienką znajdziecie tutaj: Sukienka w kwiaty na lato – 3 sukienki do 35 zł!
A wieczorami odżywa i prezentuje się tak…
Ach… te tapasy… <3
#2 Promenada
W Esteponie jest tak czysto, tak pięknie… Palmy, kwiaty, piasek i woda. Czego chcieć więcej? Spacer promenadą to obowiązkowy punkt zwiedzania miasta!
#3 Plaża
Bo czym byłoby miasteczko na południu Hiszpanii bez plaży? Plaża w Esteponie jest bardzo czysta, szeroka i przede wszystkim zadbana. Nie można zapomnieć o infrastrukturze – co kilkaset metrów są prysznice.
#4 Dmuchańce
Świetna rozrywka dla fanów wodnych atrakcji. Ja osobiście nie skorzystałam, bo wolę wylegiwać się na plaży, ale Mati z dzieciakami bawił się tam przez 50 minut i podobno to bardzo męcząca atrakcja. Koszt: 10 Euro, czas trwania: 50 minut, wiek: podobno od 6 do 100 lat, ale nasza 8-latka niekiedy sama nie dawała rady, więc warto wziąć to pod uwagę, wysyłając tam dziecko dla godzinki świętego spokoju. ;)
#5 Basen
Podczas poszukiwania mieszkania priorytetem był dla nas duży basen. Ten koło naszego mieszkania był świetny – miał sztuczną trawę i stosunkowo ciepłą wodę, a dodatkowo był regularnie czyszczony i bardzo zadbany.
Obowiązkowy zestaw na plażę i basen marki Havaianas – klapeczki i etui na klucze i telefon. Klapki znajdziecie tutaj: KLIK – aktualnie są w obniżonej o 25% cenie! :)
#6 Ronda
Znakiem rozpoznawczym Estepony, tuż po doniczkach, powinny być ronda. I to nie byle jakie! Każde z nich jest fajnie przemyślane, ciekawe i przyciągające wzrok!
#7 Port
To jedno z ładniejszych miejsc w Esteponie. Ma świetny klimat, a wszystkie budynki są pomalowane na biało i ozdobione niebieskimi wzorami. Polecam wybrać się tam zarówno w dzień, jak i tuż po zachodzie słońca… i po prostu robić piękne zdjęcia! :)
#8 Murale
To ostatni tak charakterystyczny znak Estepony – murale, których znajdziecie tutaj naprawdę sporo! Żałuję, że nie udało mi się wszystkich sfotografować, ale dzięki temu macie powód, żeby wybrać się na południe Hiszpanii, prawda? :)
#9 Ogród Botaniczny
Ta budowla robi wrażenie, prawda? To budynek Ogrodu Botanicznego. Nam niestety nie było dane oglądać go w środku, ponieważ w poniedziałek, gdy chcieliśmy go obejrzeć, był zamknięty, natomiast warto było zobaczyć go nawet z zewnątrz!
#10 Pomarańcze i mandarynki
Dotychczas nie miałam okazji widzieć, jak rosną pomarańcze czy mandarynki. Aż do momentu, w którym odwiedziłam Esteponę i ujrzałam drzewa pełne pomarańczy. Nigdy nie wyobrażałam sobie nawet, skąd się biorą, a tu taka niespodzianka. :D
Estepona – moje wrażenia
Miasto jest cudowne i chyba nigdy nie przestanę się nim zachwycać. Mnóstwo wąskich uliczek, białe stare miasto, wszędobylskie kwiaty – jestem przekonana, że w przyszłości będę chciała tam wrócić!
sukienka, torebka – Selfieroom, klapki – Zara
Więcej zdjęć z tą sukienką znajdziecie tutaj: Sukienka w kwiaty na lato – 3 sukienki do 35 zł!
Informacje praktyczne
Lecieliśmy z Katowic do Malagi liniami WizzAir. Bilety były stosunkowo tanie jak na wakacyjny wyjazd (ok. 300-400 zł w dwie strony). Na lotnisku wypożyczyliśmy samochód, którym pojechaliśmy do Estepony. Spaliśmy w tym mieszkaniu: klik – nocleg dla 6 osób. Znalazłam też sporo fajnych mieszkań na AirBnb: klik. Jeśli zarejestrujecie się z mojego linku polecającego, otrzymacie 100 zł na pierwszy wynajem – polecam i zapraszam tutaj.
Na dzisiaj to już tyle. Mam nadzieję, że spodobała Wam się moja relacja i planując tegoroczne wyjazdy, weźmiecie pod uwagę piękną Esteponę! Trzymajcie się ciepło! :)
14 comments
Pięknie ?? twoje zdjęcia są jak z broszury i to piękne miasteczko ??
Kochana, bardzo miło mi to czytać! Dziękuję! Mam nadzieję, że więcej osób odwiedzi Esteponę i zakocha się w niej tak jak ja :)) <3
Cudownie <3
Doniczki są przeurocze! :)
To prawda – niby taki prosty zabieg, a jaki boski efekt! <3
Jestem zachwycona widokami, kolorami i zaskoczona pustkami na ulicach :).
Właśnie taka jest Estepona! Zaskakuje na każdym kroku :)
Byłam tam w zeszłym roku!
Zakochałam się w tym miejscu i na pewno nie raz tam wrócę!
Koniecznie trzeba zobaczyć stare miasto, ratusz, wieżę zegarową i ruiny zamku
Wychodzi na to, że sporo mnie ominęło :D Idealny powód, by to nadrobić :)
* by tam wrócić :))
Przepiękne zdjęcia! :)
Dziękuję! <3
Cudne zdjęcia i stylizacje
Jedno z piękniejszych miasteczek nadmorskich w Andaluzji. Pięknie ukwiecone uliczki i kilka tematycznych szlaków czynią to miejsce wyjątkowym na mapie słonecznego wybrzeża Costa del Sol. Świetny wpis!