Często pytacie mnie o kosmetyki, których używam do makijażu, dlatego też postanowiłam nieco przybliżyć Wam temat, tym samym rozpoczynając cykl BEAUTY na blogu. Na pierwszy ogień idzie podkład i puder, które są podstawą mojego makijażu i niezbędnym minimum.
Odkąd pamiętam, miałam problemy z cerą. Od czasów gimnazjum regularnie uczęszczałam na wizyty do dermatologa, stosowałam kuracje antybiotykowe oraz maści, które wysuszały mi cerę. Po kilku latach moja cera uspokoiła się, w końcu przestała zaskakiwać mnie każdego poranka. Zaprzestałam stosowania medykamentów, do pielęgnacji skóry twarzy używałam wyłącznie kosmetyków dostępnych w drogeriach. Wszystko było w porządku do czasu przeprowadzki na studia. Po dwóch miesiącach spędzonych w Krakowie nabawiłam się okropnego trądziku, który nie ustępował. Byłam załamana, całą twarz miałam w krostach lub pozostałościach po nich – bliznach i zaczerwienieniach. Gdybym mogła, najchętniej nie wychodziłabym wtedy z mieszkania. Wyglądałam naprawdę źle i żaden znany do tej pory podkład nie pomagał (stosowałam Maybelline Affinitone). Zaczęłam szukać podkładu, który skutecznie zatuszuje niedoskonałości. Natknęłam się na Vichy Dermablend i od tej pory jestem mu wierna – mija nam już czwarty wspólny rok.
Vichy Dermablend to podkład korygujący w kremie. Zawiera 25% kryjących pigmentów – jest to dwukrotnie więcej, niż w przypadku ogólnodostępnych na rynku podkładów. Według producenta Dermablend zapewnia 12 godzin doskonałej cery bez poprawek. Nie powoduje obciążenia skóry, dlatego wygląda naturalnie i nie tworzy tym samym efektu maski. To tyle suchych faktów, teraz pora na moje spostrzeżenia…
Vichy Dermablend to najlepiej kryjący podkład, jakiego do tej pory używałam. Stosowałam te zarówno z niższej, jak i wyższej półki cenowej i żaden nie dawał aż tak satysfakcjonującego efektu. Kryje naprawdę świetnie – od zaczerwień, poprzez krosty, cienie, aż po blizny. Równie dobrze mógłby służyć jako korektor. Idealnie wyrównuje koloryt cery, przy czym nie zatyka porów. Jest bardzo wydajny, jedna kropla wystarcza mi na pokrycie całej twarzy. Odpowiednio nałożony nie daje efektu maski. Nakładanie go przy użyciu pędzla jest banalnie proste, równomiernie rozprowadza się na twarzy dzięki swojej oleistej formule. Naprawdę dobrze matuje i jest dosyć trwały – trzyma się na twarzy ok. 10-12 godzin, nie zmieniając w tym czasie koloru (nie ciemnieje, nie utlenia się). Podkład nie jest komedogenny, zatem osoby z problemami skórnymi mogą używać go bez obaw o kolejne niedoskonałości. Ogromna jego zaletą jest bardzo dobra wydajność, opakowanie 30ml wystarcza mi średnio na 5 miesięcy przy codziennym stosowaniu.
Tyle zalet, pora zatem na minusy…
Sporo osób uważa, że głównym minusem podkładu jest jego cena. Owszem, 70-80 zł to dosyć dużo jak na kosmetyk tego typu, aczkolwiek wystarcza na kilka miesięcy, poza tym daje naprawdę rewelacyjne efekty! Warto poszukać podkładu na Allegro, tam bardzo często można kupić go dużo taniej, niż w stacjonarnych aptekach. Niestety, występuje jedynie w czterech odcieniach: nr 15 (opal), nr 25 (nude), nr 35 (sand), nr 45 (gold). Aktualnie używam numeru 25, miałam okazję również stosować 15. 15 jest za jasna na moją cerę, natomiast 25 ma w sobie nieco różu, co niekiedy wygląda nienaturalnie. Idealnym odcieniem dla mnie byłby odcień pomiędzy 15, a 25 – cóż, pozostaje mieć nadzieje, że kiedyś firma wprowadzi na rynek większą gamę kolorystyczną. Podkład jest dosyć ciężki, nie nadaje się na mocno upalne dni – warto zastąpić go wtedy lżejszym kosmetykiem. Opornie schodzi podczas demakijażu, niekiedy zmywam twarz dwukrotnie, by mieć pewność, że podkład został zupełnie usunięty z twarzy.
Koniecznie zobaczcie film z udziałem Zombie Boy: KLIK !:)
Miałyście do czynienia z Vichy Dermablend? Co sądzicie o tych kosmetykach? Może znacie inne, równie dobrze kryjące kosmetyki? :)
Buziaki! ♥
74 comments
Używam podkładu i go uwielbiam, natomiast puder jest jak dla mnie beznadziejny i w ogóle nie spełnia swojego zastosowania.
Dlaczego? Moim zdaniem to jeden z lepszych pudrów sypkich transparentnych. :)
Mnie również po przeprowadzce do Krakowa strasznie wysypuje , nie wiem dlaczego , czyzby ta woda ? w kazdym razie chyba skuszę się na ten podkład :) pozdrawiam
Mam dokladnie to samo! juz 4 rok tu studiuję i wiecznie problemy ale od jakiegos czasu zaprzestalam mycia twarzy wodą z kranu i kupuje do tego celu 5l butle w sklepie:) cera nadal jest problematyczna bo ma do tego sklonnosc ale jest znacznie lepiej odkad nie ma zadnej stycznosci z wodą miejską :P
To kwestia wody miejskiej, cóż… Ja również próbowałam przez jakiś czas zmywać twarz wodą mineralną, natomiast dosyć ciężko mi to szło, dlatego zaprzestałam. :)
Ja od kilku lat używam Revlon ColorStay i jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Minus jego jest taki, że jest dość ciężki, więc na lato zdecydowanie odpada. O Vichy Dermablend słyszałam, ale jeśli chodzi o podkłady boję się eksperymentować, bo ciągle trafiam na buble :D
Mam podobnie, dlatego właśnie zatrzymałam się na Vichy Dermablend i nie chcę żadnego innego. :)
Już od jakiegoś czasu myślę się nad zakupem podkładu ale boję się, że nie trafię z kolorem :< zastanawiam się między 15, a 25.. a w aptekach w moim mieście niestety nie ma próbek i testerów
polecam przelecieć allegro :) jak znalazałm tam po nie udanych próbach poszukiwań :)
Poszukaj próbek na Allegro, jest ich tam całkiem sporo. :)
Uwielbiam ten podkład i też stosuję kolor 25 :-) Potwierdzam rewelacyjne krycie :-)Pozdrawiam Paulina :-)
No właśnie dłuższy czas szukałam dobrze kryjącego podkładu i każdy tak zachwalał Revlon Colorstay. Kupiłam, ale szczerze mówiąc nie powalił na kolana. Fakt, że kiedy nakłada się go palcami jest całkiem inny efekt niż w momencie, kiedy użyjemy pędzla lub gąbki. Jednak mimo wszystko… Już zaczęłam mieć obawy, że z moją skórą jest coś nie tak, skoro wszyscy mówią, że ekstra kryje, a u mnie po prostu kryje… zwyczajnie, bez szaleństw. Kilka dni temu kupiłam tani jak barszcz podkład z Catrice (Photo Finish) i ten kryje lepiej od poprzednika. Zobaczymy jak z wydajnością. Po Twoim wpisie już widzę, że na pewno skuszę się na ten duet. Skoro wystarcza na kilka miesięcy, to cena nie jest wbrew pozorom wysoka. Dzięki za ten wpis ;-)
Rozważałam kiedyś zakup Revlon Colorstay, ale obawiam się, że żaden podkład nie poradzi sobie tak doskonale z zaczerwienieniami jak Vichy Dermablend. Nie ma za co! ;)
Ja od prawie roku używam sypkiego pudru transparentnego Vichy Dermablend Fixateur Poudre. Według mnie jest najlepszy, bardzo wydajny i wart swojej ceny. Od jakiś 3 miesięcy czaję się również na podkład, ale nie jestem pewna czy wybrać odcień 15 czy 25, a w mojej miejscowości ciężko jest z próbkami Vichy Dermablend (jak już są to te ciemniejsze 35 lub 45). Pozdrawiam ; ))
Próbki można zamówić na Allegro. :)
ja też używam tego podkładu i jestem w nim zakochana ♥
Dla mnie ten podkład jest zbyt kryjący, czułam się z nim, jakbym miała maskę :( ale na szczęście moje problemy z cerą już dawno poszły w niepamięć i mogę stosować jedynie delikatny podkład lub tylko puder :)
Wrzucisz kiedyś fotkę jak wyglądasz bez makijażu?
Wrzuci, jeśli będzie na to gotowa i będzie miała ochotę;)
Hmm… nie wiem, na razie nie planuję. :)
Duzo dobrych opini slyszalam na temat tych kosmetykow, mam nadzieje ze kiedys tez je przetestuje ;)
Dermablend to mistrzostwo, zgadzam się z tobą w 100 procentach! Dla problematycznych skór perfekt ! chocia przydałby się odcień pomiędzy 15, a 25 :))
a czego używałaś kiedy miałaś problemy z cera? tabletki czy maści ?
Używałam antybiotyków (tabletek) oraz maści, dopiero kuracja hormonalna przyniosła efekty. :)
Jaki masz typ cery? Sucha, tłusta, mieszana? Ja mam suchą.. moj największy problem jest taki, że chyba każdy podkład podkreśla u mnie suche skórki :/ Ten z Vichy wg Ciebie nadawałby się dla suchej cery? Ja nie mam trądziku, rzadko mi coś wyskakuje, ale za to mam zaczerwienia – cera naczynkowa..
Marta
Vichy Dermablend sam w sobie ma dosyć suchą konsystencję i jest przeznaczony do skóry tłustej/mieszanej trądzikowej. Więc przy twoim typie skóry niestety się nie sprawdzi a nawet może spotęgować suchość (polecam Ci kremy BB). Generalnie podziwiam dziewczyny które stosują Dermablend na całą twarz, ja używam go tylko i wyłącznie jako korektor na niedoskonałości i w tej roli sprawdza się rewelacyjnie:) Jeśli jesteś zainteresowana zapraszam do odwiedzenia mojego bloga robiłam kiedyś recenzję tego produktu ze zdjęciami przed i po :)
Mam cerę mieszaną, dlatego nie mam problemu ze stosowaniem tego podkładu, natomiast nie polecałabym go do cery suchej, ponieważ uwydatnia suche skórki.
Dziękuję bardzo dziewczyny za informację :)
The beauty of fashion – chętnię zajrzę! :)
Marta
dla mnie niestety podkłąd jest za ciężki, to po nim mnie wysypało, a ten Maybelinne jest ok- stosuję go jednak na zmianę z Dior Nude który jest także świetny :)
zastanawiam się jednak nad pudrem bo podobno jest świetny :)
Dziwne, że po nim wysypało. o.O Jest naprawdę świetny! :)
Ja mam właśnie mega problemy z cerą ;/.
Ja jestem fanką Revlon Color Stay, ale pewnie skuszę się na wypróbowanie Twojej propozycji, szczególnie jeśli cena jest bardzo podobna, a starcza na 3,5 miesiąca dłużej :)
podkładu Vichy nie miałam, ale puder mam od kilku miesięcy i mnie nie porwał. Chociaż może zbyt wysoko poprzeczkę mu zawiesiłam (pewnie przez cenę) filmik genialny! To jest sposób na reklamę podkładu, a nie lalki z photoshopa Rimmela czy Maybelline ;P
Nie sposób się nie zgodzić, to najlepsza reklama podkładu, jaką do tej pory widziałam. :)
Uwielbiam Dermablend . Jeśli chodzi o transparentny puder to kupiłam tez z paese
I jak sprawdza się ten z Paese? :)
Kiedyś go uwielbiałam, zużyłam kilka opakowań, mimo, że nie mam wielkich problemów z cerą, to uwielbiam ten efekt Photoshopa, który można dzięki niemu osiągnąć. Zastanawiam się czy do niego nie wrócić :)
mglabys napisac cos o pielęgnacji cery i jak wyleczylas trądzik?? baaardzo proszę bo się z tym g…… męczę :(
Podbijam! Mam niestety to samo… :(
Jasne, mogę nawet przygotowtać o tym osobny post. Najlepsze efekty uzyskałam po kuracji hormonalnej. :)
Popieram! Poproszę taki post jak najszybciej!
Ja już kilkakrotnie podejmowałam próbę zakupu tego podkładu. Eksperymentuję już od 10 lat z różnymi i po takim czasie mam już swoich faworytów, którzy pojawili się nie tak dawno temu. Polubiłam Avene, Couvrance Correcteur de Teint, jest bardzo lekki, minusem jest to, że skóra po nim lekko się błyszczy. Moim drugim faworytem jest Clinique, Pore Refining Solutions, Instant Perfecting Makeup. ostatnio uzywam tego drugiego i chyba jest lepszy, jak do tej pory najlepszy dla mnie. Nie zapycha porów, ładnie kryje i nie tworzy efektu maski. Muszę wypróbował polecane Vichy Dermablend, może jest lepszy;) Używam opisywanego pudru transparentego Vichy i jestem zadowolona :)
jej nigdy go nie miałam, ale teraz mnie strasznie kusi!
a nie myślałaś, żeby kupić nr 15 i 25 i sobie mieszać? ja tak robię z jednym podkładem, bo też nie znalazłam idealnego odcienia, i działa (tzn. nie mieszam ze sobą od razu dwóch tubek, tylko codziennie przy nakładaniu wyciskam sobie kroplę jednego i drugiego i mieszam).
Obawiam się, że podkłady nie połączą się ładnie, ponieważ 25 wpada w róż. :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Mam go kolor 15 opal jest strasznie jasny więc następnym razem biorę 25 zdziwilam się bo sama jestem strasznie blada. Kryje dobrze ale niestety po paru godzinach strasznie sie świece :/
Bibułki matujące, odrobina pudru i sprawa załatwiona! :)
Ja również jestem fanką revlona, zdecydowanie najlepszy! Używałam przeróżnych podkładów i niestety żaden mu nie dorównuje. Mam cerę mieszaną jednak revlona używam do cery suchej, bardziej kryje i kolor 180 jest idealny dla mnie a niestety ten sam odcień ale przeznaczony do cery tłustej jest ciemniejszy. Plamko używałas może revlona? Bo chciałabym mieć porównanie bo nieco mnie pokusiłas tym swoim podkładem :) a dodam że mam cerę z niedoskonałościami, zaczerwieniona oraz trochę piegów.
Nie używałam podkładu Revlon Colorstay, moja siostra chyba go używa (o ile się nie mylę), zatem przy najbliższej okazji postaram się go przetestować. :)
Posiadam z tej serii korektor, w chłodniejsze miesiące jest ok, jednak zupełnie nie nadaje się na lato ponieważ spływa z twarzy:(((
Nie stosowałam nigdy tego podkładu, ale wiem co to znaczy problem z trądzikiem i bliznami. Ostatnio zaczęłam używać Rimmel Stay Matte (tą nową wersję) nigdy przenigdy nie widziałam tak super mocno kryjącego podkładu matującego w tak rewelacyjnej cenie (na promocji kupiłam za mniej niż 14zł), dobra gama kolorystyczna, bałam się go kupić, gdyż kiedyś miałam styczność ze starą wersją, która była tragicznie, a nie lubię wyrzucać pieniędzy w błoto, ale nowe Stay Matte jest rewelacyjne i tanie (bez promocji około 21zł). Koniecznie wypróbuj, podkład nie jest drogi a jest świetny, jest dużo recenzji na youtube, z tego co zauważyłam to podkład był o wiele szybciej dostępny w Polsce (używam chyba od listopada, a recenzje niż w Ameryce co jest nowością :D). Aaa poleciłam go od razu koleżance i też go polubiła :P
Pozdrawiam,
Ania. :)
Podkład rimmel stay matte (nowa wersja oczywiscie) jest dosyć dobry ale nie powiedziałam bym, że super ekstra kryje. Chyba ze masz idealny stan cery, ponadto bardzo podkreśla suche skórki. Ja niestety oddałam go mamie.
Właśnie ja mam strasznie trądzikową cerę i blizny trądzikowe. Co do suchych skórek, też mam z nimi problem (używam maści na trądzik, które strasznie mi wysuszają skórę), ale peeling (jak mi zaczyna skóra schodzić) i codziennie krem nawilżający przed podkładem (nie wszyscy używają, a powinno się zawsze – ja mam dodatkowo przetłuszczającą się szybko skórę) działa cuda. :)) Kiedyś zachwycałam się Match Perfection, ale po Stay Matte zupełnie nie potrafię się do niego przekonać, brak jakiegokolwiek krycia.
Pozdrawiam,
Ania.
Przekonałaś mnie, muszę wypróbować;) Ja używałam do tej pory podkład Revlon ColorStay i puder z Kobo i jestem zadowolona, a mam cerę problemową, blizny potrądzikowe. Skończę go i wypróbuję Twój nr 1:)
pozdrawiam
Ja natrafiałam dzięki mojej koleżance na DERMACOL, który można kupić w aptekach lub na allegro cena to 20zł z wysyłką a także wystarczy dosłownie 1 mm aby pokryć buzię. Dzięki niemu uporałam się z przebijającymi cieniami pod oczami które mam od urodzenia. Gama kolorystyczna jest większa niż w wymienionym Vichy. No i cena o wiele mniejsza. Mi Dermacol w zupełności wystarczam nakładam go na wybrane partie twarz a czasami na całą cerę. Polecam
Wypróbowałam ale niestety… sucha skóra + ten podkład to jakaś tragedia :( a szkoda :( próbowałam na różne sposoby go nakłądać ale niestety skóra nie wygląda dobrze;/ szukam nadal czegoś chociaż podobnie kryjącego bo bez wątpienia krycie ma niesamowite tylko do cery suchej.. za to kuzynka z cerą mieszana ze skłonnościami do tłustej była bardzo zadowolona:)
a ja polecam estee lauder , uzywałam też vichy jednak estee lepszy ;)
Tez jestem za postem jak uporałas sie z trądzikiem. :)
polecam Estee Lauder Double Wear ;)
moim zdaniem jest ok, dla osób ze skóra problematyczną, takową tez miałam jakis czas temu, jednak po całym dniu na uczelni wygladałam jak koszmar, uwydatnia straszliwie pory, świeci sie skóra, musialam poprawiać pudrem zeby nie błyszczeć się jak wyczyszczone lustro a po za tym zbiera się w załamaniach (oczy, kolo nosa, usta) wiadomo każdy ma inną cerę i każdemu pasuje co innego, moim zdaniem daje efekt mega kryjący – efekt maski, niestety nie o to chodzi w codziennym makijażu, chodzi oto by był on delikatny i mało widoczny, a tego ten podkład moim zdaniem nie daje. Obecnie nie znalazłam swojego ulubionego podkładu, testuje rozne firmy ale staram się by były to kremy typu BB, by nie uzyskiwać po nałożeniu efektu tapety, tylko naturalnej cery lekko dopieszczonej :) Buziaki!
Ja polecam no7 beautifully matte. Wyglada bardzo naturalnie na skórze jest matowy i naprawdę się po nim nie świece a mam skore tlusta zazwyczaj. Jedyny podkład do którego nie muszę nosić pudru jest bardzo lekki i co najważniejsze jak dla mmnie to ,to ze baardzo dobrze kryje :) niestety nie jestem pewna czy jest on dostępny w polsce
hej :> wiem, że ten komentarz nie będzie na temat Twojego postu, ale po prostu nie byłam pewna czy w poście o pielęgnacji włosów przeczytałabyś go . Bardzo śliczne masz włosy i czy nie masz rozdwojonych końcówek ? Moje włosy są troszkę dłuższe od Twoich i niestety mam rozdwojone końcówki, obcinam je, jednak nadal one są i nie wiem, jakich mam już produktów używać, czy mogłabyś coś doradzić, abym miała równie zadbane włosy jak Ty ? :) pozdrawiam :**.
hej :> wiem, że ten komentarz nie będzie na temat Twojego postu, ale po prostu nie byłam pewna czy w poście o pielęgnacji włosów przeczytałabyś go . Bardzo śliczne masz włosy i czy nie masz rozdwojonych końcówek ? Moje włosy są troszkę dłuższe od Twoich i niestety mam rozdwojone końcówki, obcinam je, jednak nadal one są i nie wiem, jakich mam już produktów używać, czy mogłabyś coś doradzić, abym miała równie zadbane włosy jak Ty ? :) pozdrawiam :**.
witaj plamko, widzę na twoim blogu przepiękne zdjęcia, jaki posiadasz aparat i jakie dodatki do niego (obiektywy, lampy, parasole)? :)
Używam to samo duo i jestem zachwycona nimi przy mojej problematycznej cerze, na lato zmieniam sobie na Vichy Normaderm Teint i też jestem zadowolona z krycia, co prawda mniejszego ale zawsze coś ;)
Najważniejsze dla mnie w tych komstykach to jest to, że są nie zapychają!
Co do odcieni mam ten sam problem 15 za jasna a 25 wygląda lekko nienaturalnie, za bardzo różowa, jest to do zniesienia jak chce się mieć gładziutką twarz :)
też mam problemy z cerą i od dłuższego czasu zastanawiam się nad zakupem podkładu i pudru, ale opinie są różne ; )
Super użyteczny post :-) ja walcze z niedoskonałościami dlatego ważne dla mnie są dobre kosmetyki
http://www.MadameBlossom.blogspot.com
plamko czy mogłabyś zrobić więcej zestawów z air maxami? bardzo byłabym wdzięczna:*
Od 4 lat używam Maybeline Dream Satin Liquid i jsstem zadowolona ale przyszedł czas na zmiany i postanowiłam spróbować Vichy cóż zobaczymy efekty :)
Witam. Ja zakupiłam ostatnio podkład Vichy Teint Ideal i musze Wam powiedzieć, że jest znakomity!!! Gorąco wszystkim polecam! :)
Wreszcie znalazłam idealnyn podkład (a wszystko zaczęło się od próbki w czasopiśmie) ;) Cena to około 74-80 zł ale sądze, że warto go zakupić, bo jest bardzo wydajny :) Jak widać produkty Vichy są genialne ;)
Pozdrawiam cieplutko :)
o kurczę! a jak pozbyłaś się przebarwień ? :>
Ja tez uzywalam vichy dermablend i tez uwazam, ze ma najlepsze krycie, tylko ta cena jest odstraszajaca. Ja przeszlam na revlon colorstay, bo jest duzo tanszy(na allegro ok.35zl), a naprawde krycie tez ma rewelacyjne i dlugo sie utrzymuje, noi duzy wybor odcieni. Ja mam ten do cery tlustej i mieszanej, bo lepiej kryje. Mam tez dermacol, ktory czasami stosuje punktowo na jakies wypryski. Ale trzeba z nim uwazac, zeby nie zrobic sobie maski ;)
Gdzie można zakupic ten duet ?